Tajemnicza mogiła
Jeszcze w pierwszej połowie XX wieku, na Lubszeckiej Górze, w gęstych zaroślach, tam gdzie ostały się jeno w dużej ilości gruzy piaskowca, stał tajemniczy, baniastego kształtu pomnik z wyrytym napisem: „Miller”. Jak chce prastare podanie, w tym to miejscu znalazł wieczny spoczynek dowódca szwedzkich wojsk, które w 1655 roku szturmowały klasztor na Jasnej Górze. Nieugięta postawa obrońców sprawiła, że Szwedzi odstąpili od oblężenia i nękani przez Polaków odeszli na południe. W jednej, później mającej miejsce potyczce śmierć dosięgła także dumnego szwedzkiego wodza, generała Millera, którego jak powiada legenda, pochowano w dobrach ówczesnego, protestanckiego dziedzica Lubszy, Baltazara Frankenberga. Łucja Jasionek: Materiały do historii parafii i kościoła w Lubszy.
Rękopis przechowywany w Archiwum Parafii św. Jakuba Starszego w Lubszy; Bernard Szczech: Legendy Lubszy i okolic. Lubsza 1998, s.11.